Piosenki, które lubię

Dziś będzie zupełnie inaczej niż zwykle. Tak dla odmiany, zamiast dużo pisać, po prostu pokażę Wam kilka piosenek, które lubię, bez zbędnych opisów i analiz tekstu. Tak po prostu.

’t Smidje – Laïs

Bardzo skoczna piosenka o kowalu i jego złej żonie, często znana w Polsce jako Belgijka.

.

Korpiklaani – Ievan Polkka

Kilka lat temu ta piosenka, a raczej jej remiks podbił Internet. Pamiętacie dziewczynkę z porem i Loitumę? Loituma to nie tytuł piosenki, a nazwa zespołu, który tę piosenkę wykonuje. Wersja, którą chcę się z Wami podzielić jest znacznie bardziej rockowa niż oryginał. Jeśli ktoś nie uważał na lekcjach fińskiego i nie rozumie tekstu, to opowiada on dziewczynie, która wymknęła się z domu wieczorem by tańczyć polkę.

Sinister Ducks – March

Piosenka o tym, że kaczki nie są tak niewinne jak mogłoby się Wam wydawać.

The Coconut Song

Pięknie zaśpiewana, zupełnie niepoważna piosenka. Historia wyszukiwania podpowiada mi wersję dziesięciogodzinną, to chyba mówi samo za siebie.

The Irish Rovers – The drunk Scotsman

Był taki moment, że razem z mężem załapaliśmy fazę na zagraniczny folk rock. W naszych playlistach pojawił się Dropkick Murphys, Orthodox Celts i właśnie The Irish Rovers. Ta konkretna piosenka mówi o Szkocie, który wypił trochę za dużo, a dwie dziewczyny widząc, że śpi w krzakach postanowiły sprawdzić czy to prawda, że Szkoci nie noszą nic pod kiltem.

Diggy Diggy Hole

Piosenka o krasnoludach kopiących dziurę. Bardzo dobra do grania w Minecrafta czy inną Terrarię. Jak ktoś z Was jest górnikiem, to też będzie pasować.

Post Author: Rozwyrazowana

Mam 25 lat, męża, dwoje dzieci, wielkie plany i ambicje. Przede wszystkim marzę o tym, by moja pisanina została kiedyś wydana. Na razie skończyłam pisać pierwsza książkę i pracuję nad drugą. Poza tym w zeszłym roku schudłam 30 kg, więc temat odchudzania, zdrowego żywienia i ćwiczeń też jest mi bliski.

2 thoughts on “Piosenki, które lubię

    L.B.

    (27 stycznia 2017 - 11:16)

    Nie znałam żadnej z nich. Ta o Szkocie zabawna historia. Miłego słuchania! 😉

    borntobemybaby

    (10 lutego 2017 - 11:19)

    Jejku, dwie pierwsze piosenki przywołują tyle miłych wspomnień! Również je bardzo lubię, szczególnie Belgijkę. Ile to się natańczyliśmy, a właściwie naskakaliśmy w tradycyjnym tańcu do tego utworu w gimnazjum… 🙂 Pozdrawiam serdecznie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *