Opowiadanie: Jedyna

*Ostatnio nie pisuję opowiadań, więc znów staroć wygrzebany z najgłębszych otchłani mojego dysku.* Jedyna! Postanowiłem napisać do Ciebie list, by wyjaśnić wszystko. Mam wrażenie, że ta staroświecka forma jest najodpowiedniejsza. Bo nasza historia jest jak wyjęta ze staroświeckiej bajki, z tą różnicą, że wydarzyło się to naprawdę. W realnym świecie. Piszę do Ciebie „jedyna”, piszę […]

Czy dziecko powinno bać się obcych?

Często czytam o zasadach bezpieczeństwa w miejskiej dżungli i wielu piszących uczula, by nauczyć dziecko, by nie ufało obcym, że jest to jedyny sposób, by zapewnić dziecku bezpieczeństwo. Niektórzy rodzice posuwają się bardzo daleko w straszeniu dzieci nieznajomymi. Tylko czy słusznie? Chyba nie. Bo chociaż dorośli bywają źli i niebezpieczni, chociaż dorośli miewają złe intencje, […]

Zapominalski mąż i ziemniaki

Jeśli lubicie mój facebookowy profil, to pewnie widzieliście zdjęcie prezentu jaki przygotowałam mojemu mężowi z okazji szóstej rocznicy pierwszej randki. Jeśli jeszcze nie lubicie mojego profilu, to polubcie, chociaż i tak wyjaśnię o co chodzi. Otóż mój mąż wczoraj dostał worek ziemniaków. Wyglądało to tak: Pod ziemniakami, a nawet w samych ziemniakach coś się kryło, […]

Czy warto udawać orgazmy

Warto czy nie warto, jak uważacie?

Na Whisper – stronie przeznaczonej do dzielenia się anonimowymi zwierzeniami był ostatnio zbiór wyznań dotyczących udawania orgazmu. Większość dziewczyn twierdzi, że robi to z miłości do swojego partnera: by nie czuł się źle, by czuł się dobrze, by nie miał na tym punkcie kompleksów – ogólnie kieruje nimi troska o dobre samopoczucie tej drugiej strony. A wiecie co? W długodystansowych związkach oszczędzanie uczuć drugiej osoby nie sprawdza się zbyt dobrze.

Szczerze mówiąc nie mam ochoty pisać notki o orgazmach. Po prostu zrobiło mi się potwornie żal ludzi, którzy kłamstwo wynikające ze strachu przed konfrontacja utożsamiają z objawem miłością. Nie ma lepszych podstaw czegoś, co ma trwać niż szczerość. A prawda bywa bolesna. Czytaj więcej o Czy warto udawać orgazmy

Okłamywanie dzieci nie jest śmieszne

Przedwczoraj widziałam dyskusję w internecie na temat śmiesznych kłamstw wciskanych dzieciom. W sumie wszyscy dobrze się bawili przelicytowując się, kto swojemu dziecku wcisnął większy kit. Może mam kija w mało szanownej części ciała, ale mnie to nie śmieszy. Jasne, dziecku można opowiedzieć największą bzdurę i przekonać je, że jest to prawda. Jak pójdę rano do […]